Praca w czasach zarazy (z dziećmi u boku)

Kilka miesięcy temu popełniłam wpis o macierzyństwie i powrocie do pracy. Podtrzymuję to co wtedy napisałam, ale jak wiadomo pandemia zmienia wszystko i ja także musiałam przystosować się do nowych warunków pracy zdalnej z dziećmi u boku. Nie ukrywam było ciężko na początku. Pomoc dziadków (których na szczęście mamy tuż obok) była nieodzowna. Dzieci szalały, kłóciły się o wszystko, wisiały na nas, bo przecież są … Continue reading Praca w czasach zarazy (z dziećmi u boku)

Matka też człowiek

Rozmawiałam ostatnio z sąsiadką. Taką w wieku mojej mamy.  I powiedziała mi tak: „Kocham moje dzieci, ale jak poszły do przedszkola, a ja wróciłam do pracy to dopiero wtedy byłam naprawdę szczęśliwa. Szczęśliwa mama to szczęśliwe dzieci”.  I ja się bardzo z tym twierdzeniem zgadzam. Oczywiście jest mnóstwo kobiet, które kochają być mamami na pełen etat, są z tym szczęśliwe, a jak napisałam wcześniej szczęśliwa … Continue reading Matka też człowiek

Tula – najlepszy przyjaciel mamy

Do kupna Tuli przymierzałam się od jakiegoś czasu. Przy Asi nie sądziłam, że jest mi potrzebna, chociaż Asia była dzieckiem naręcznym, ale że miałam ją jedną, do tego była pierwszym i przez dłuższą chwilę jedynym dzieckiem w rodzinie, to rąk chętnych do noszenia było sporo. Mati za to lubi siedzieć. Na podłodze albo w leżaczku, a teraz w krzesełku do karmienia. Siedzi sobie, świat podziwia, … Continue reading Tula – najlepszy przyjaciel mamy

Organizacja czasu z dzieckiem

Kiedy niespodziewanie babcia mówi, że weźmie Ci dziecko na chwilę (godzinę, dwie, pięć) do siebie – to większość mam, nawet tych najbardziej kochających tańczy z radości. I zamiast posadzić swoje cztery litery na kanapie i obejrzeć serial na Netfliksie, odpocząć, zrelaksować się, to taka mama wpada w tryb multitaskingu. Chce maksymalnie wykorzystać czas (bo nie wie, ile go ma) i zrobić jak najwięcej rzeczy. W … Continue reading Organizacja czasu z dzieckiem

Wyprawka dla noworodka

źródło: unsplash.com photo by Amanda Jordan Fakt posiadania dwójki dzieci uprawnia mnie do pewnych przemyśleń. No dobra, nie uprawnia, ale myśleć mi nikt nie zabroni, dlatego chciałam się z Wami podzielić moimi spostrzeżeniami dotyczącymi wyprawki dla noworodka, nic odkrywczego, ale nauczyłam się, że w pewnych kwestiach dobrze jest przypominać niektóre tematy. Być może są wśród Was mamy, albo przyszłe mamy (o tatusiach nie wspominam, bo … Continue reading Wyprawka dla noworodka

Wracam, czyli opanowałam dwoje dzieci

Nie było mnie dwa miesiące. Ponad dwa miesiące. Nie ukrywam, że trochę mi się nie chciało pisać, bo piękna, letnia pogoda sprzyjała raczej innym rozrywkom. Jednak główny powód mojej nieobecności ma w tej chwili 9 tygodni i właśnie poszedł spać.  Prawdę mówiąc miałam czas na pisanie. Pierwsze dwa, może trzy tygodnie musiałam ogarnąć trochę życie z dwójką dzieci, ale szczerze mówiąc z dwójką mam więcej … Continue reading Wracam, czyli opanowałam dwoje dzieci