Praca w czasach zarazy (z dziećmi u boku)

Kilka miesięcy temu popełniłam wpis o macierzyństwie i powrocie do pracy. Podtrzymuję to co wtedy napisałam, ale jak wiadomo pandemia zmienia wszystko i ja także musiałam przystosować się do nowych warunków pracy zdalnej z dziećmi u boku. Nie ukrywam było ciężko na początku. Pomoc dziadków (których na szczęście mamy tuż obok) była nieodzowna. Dzieci szalały, kłóciły się o wszystko, wisiały na nas, bo przecież są … Continue reading Praca w czasach zarazy (z dziećmi u boku)

7 moich ulubionych blogów

Każdy czytelnik blogów ma swoją toplistę autorów, do których zagląda regularnie, i których uwielbia czytać. Oto moje top 10 blogów i kanałów youtube: Janina Daily – czy jest na sali ktoś kto nie zna Janiny? Janina jest światełkiem humoru i rozrywki w mojej codziennej rzeczywistości.  Jej historie i metafory sprawiają, że nawet ten cholerny deszcz zaczyna mi się podobać; Cała reszta – Kraków i Australia … Continue reading 7 moich ulubionych blogów

List of random thoughts

Dokładnie trzy lata temu w maju Asia miała dwa miesiące, a ja natknęłam się na post List of random thoughts autorstwa Segritty. Spodobała mi się idea przedstawienia swoich myśli tu i teraz, i napisałam własny tekst. Dzisiaj znowu mamy maj, ja jestem bogatsza o drugie dziecko i kilka siwych włosów więcej, tak więc postanowiłam wrócić do tamtego wpisu i spisać na nowo to co teraz … Continue reading List of random thoughts

Tula – najlepszy przyjaciel mamy

Do kupna Tuli przymierzałam się od jakiegoś czasu. Przy Asi nie sądziłam, że jest mi potrzebna, chociaż Asia była dzieckiem naręcznym, ale że miałam ją jedną, do tego była pierwszym i przez dłuższą chwilę jedynym dzieckiem w rodzinie, to rąk chętnych do noszenia było sporo. Mati za to lubi siedzieć. Na podłodze albo w leżaczku, a teraz w krzesełku do karmienia. Siedzi sobie, świat podziwia, … Continue reading Tula – najlepszy przyjaciel mamy

POZNAJMY SIĘ #3

Przyszedł czas na kolejny wpis z cyklu Poznajmy się. Oto kilka faktów o mnie: Lubię czasem obejrzeć programy w stylu Żony Hollywood. Są dobrymi odmóżdżaczami i bawi mnie głupota niektórych uczestników. Fascynuje mnie minimalizm, ale jedno miejsce w domu nadal czeka na posprzątanie – strych. Bardzo chcę tam wreszcie wejść, a jednocześnie trochę boję tego co tam zastanę.   Mam 33 lata i lubię seriale … Continue reading POZNAJMY SIĘ #3

Im mniej tym więcej – Joshua Becker

„Cokolwiek robimy, nie upierajmy się sztywno przy minimalizmie. Zbyt łatwo można popaść w doktrynerstwo, ale skupienie się na własnych celach uchroni nas przed tą pułapką”.* Joshua Becker to jeden z najbardziej znanych propagatorów idei minimalizmu, autor bloga Becoming Minimalist. Jednocześnie moim zdaniem, z najbardziej normalnym, zdroworozsądkowym podejściem do tej filozofii. Jest taki jak każdy z nas, ma rodzinę, żonę, dwoje dzieci. Nie stara się ograniczyć … Continue reading Im mniej tym więcej – Joshua Becker

Organizacja czasu z dzieckiem

Kiedy niespodziewanie babcia mówi, że weźmie Ci dziecko na chwilę (godzinę, dwie, pięć) do siebie – to większość mam, nawet tych najbardziej kochających tańczy z radości. I zamiast posadzić swoje cztery litery na kanapie i obejrzeć serial na Netfliksie, odpocząć, zrelaksować się, to taka mama wpada w tryb multitaskingu. Chce maksymalnie wykorzystać czas (bo nie wie, ile go ma) i zrobić jak najwięcej rzeczy. W … Continue reading Organizacja czasu z dzieckiem

POZNAJMY SIĘ #2

Mam 42 książki. I właśnie Kasiek padła na zawał. Serio, specjalnie policzyłam. Za to ebooków mam od groma. A jak będę chciała przeczytać książkę, której nie mam, to mam dwie wielkie prywatne biblioteki w postaci moich rodziców i moich cioć. Naprawdę nie ma sensu, żebym jeszcze ja dokładała trzecią taką wielką bibliotekę.   Pracowałam na stanowisku urzędniczym. Konkluzja – nigdy więcej pracy w urzędzie.   … Continue reading POZNAJMY SIĘ #2

Zerowaste – ja się do tego nie nadaję

Od kilku lat śledzę ideę zerowaste, czyli zero śmieci.  Często jest łączona z ideę minimalizmu i rzeczywiście można tutaj znaleźć wiele punktów wspólnych, jak choćby maksymalne wykorzystanie resztek jedzenia, tak aby nic nie wyrzucić. Jednak to co mnie fascynuje w ruchu zero waste to ich podstawowa zasada – jak najmniej śmieci. Czym jest zerowaste? Najprościej mówiąc to wyprodukowanie jak najmniejszej ilości śmieci. Rezygnacja z wszelkich … Continue reading Zerowaste – ja się do tego nie nadaję

Finałki #1

Czym są Finałki? Ano jak nazwa wskazuje podsumowaniem miesiąca, tylko z trochę podrasowaną nazwą. Co  w nich znajdziecie? Linki do tekstów, które pojawiły się na blogu plus rzeczy nieopisane różne od książek przez seriale, po zachwycające zdjęcie z instagrama albo cudowną poduszkę z Ikei. Generalnie  wszystko co zrobiłam w danym miesiącu ciekawego (moim zdaniem) lub nieciekawego, ale mi się podobało. Finałki będą pojawiać się zawsze … Continue reading Finałki #1