Dom bez klamek

Grudzień, ciemno, szaro i ponuro. Szpital psychiatryczny w Weseliskach jest taki sam jak pogoda za oknem. Odrapane ściany, obskurne pomieszczenia i wszechobecna atmosfera beznadziejności. Jeden z pacjentów zostaje brutalnie zamordowany. Podkomisarz Nina Warwiłow prowadzi śledztwo pełne mrocznych tajemnic szpitalnego personelu i podopiecznych placówki. Policjantka mierzy się również z prywatnymi problemami. Ojcem alkoholikiem, samotnością po dopiero co zakończonym długoletnim związku z Tomkiem oraz widmem wyprowadzki ze wspólnego pięknego mieszkania do ciasnej kawalerki. Tymczasem przełożeni naciskają na postępy w dochodzeniu i rozwiązanie sprawy.

„Dom bez klamek” to debiut Jędrzeja Pasierskiego. Dajcie nam więcej takich debiutów proszę! Świetna pozycja pod względem językowym, bardzo dobra warsztatowo, co jak na pierwszą książkę jest rzadko spotykane i dobrze wróży na przyszłość. Spójna fabuła, logicznie powiązane ze sobą wątki i jako wisienka na torcie bohaterowie. Skrojeni na miarę, z krwi i kości, ze zwykłymi problemami szarego człowieka, w żaden sposób nie przerysowani, nie są ani idealni, ani zgnębieni życiem. Do tego Pasierski nie udaje, że Warwiłow pracuje nad sprawą sama. Co rusz pojawia się w jej gabinecie, a to aspirant Chodkowski, a to podkomisarz Białek, czy prokurator. Cały sztab ludzie zaangażowanych w wyjaśnienie zagadki i znalezienie mordercy.

Jędrzej Pasierski napisał bardzo dobry kryminał, w którym nie ma niedomówień, wszystko się ze sobą łączy i czytelnik może równocześnie z policjantami prowadzić śledztwo na takich samych zasadach, mając te same dane. Nie wyskoczy tu żaden królik z kapelusza,  nowy trop tuż przed zakończeniem książki, który skierują śledztwo na zupełnie nowe tory, rujnując wszystkie wcześniejsze teorie. Nie, Pasierski stworzył logiczną historię, w której są zwroty akcji, ale wynikające z odkrywania kolejnych kart w życiorysach bohaterów, a nie niespodzianek, które mają zmylić czytelnika.

„Dom bez klamek”, pierwsza część cyklu z podkomisarz Niną Warwiłow to początek doskonałej serii kryminalnej, po którą zdecydowanie warto sięgnąć.