Podłączyć się do życia, czyli E-migranci

Jakiś czas temu skasowałam konto na bloglovin, pintereście i lubimy czytać. Nie korzystałam z tych portali, a tylko zaśmiecały mi komputer i raz na jakiś czas stanowiły (zwłaszcza pinterest) pochłaniacz owego czasu. Myślałam również o usunięciu instagrama, ale nie byłam na to gotowa. Lubiłam przeglądać zdjęcia innych, zwłaszcza wnętrza, bo ciągle jestem na etapie projektowania pomieszczeń w obecnym domu, choć zmian nie wprowadzę wcześniej niż za dwa lata – chyba, że nastąpi finansowy cud. Wiedziałam, że instagram pochłania mi sporo czasu, choć nie było tego widać na pierwszy rzut oka, bo to zaledwie dwie, trzy, no dobra pięć minut przeglądania. Tylko, że te pięć minut było 30 razy dziennie.

Dwa tygodnie temu przez zupełny przypadek kupiłam ebooka „E-migranci. Pół roku bez internetu, telefonu i telewizji” Susan Maushart. Amerykanka, od dwudziestu lat mieszkająca w najnudniejszym mieście świata, Perth w Australii, dziennikarka, matka trójki nastolatków. Pewnego dnia postanowiła wprowadzić zakaz korzystania z internetu, komórki i telewizora na terenie domu. Szok dla dzieci – oczywiście, ale wbrew pozorom poradziły sobie z tym lepiej niż niektórzy dorośli znajomi Susan, którzy pukali się w głowę, kiedy usłyszeli o jej pomyśle. 

Kiedy dotarłam do połowy książki wiedziałam już, że instagram znika z mojego życia. I tak oto, od tygodnia jestem bezinstagramowa. Nawet nie mam już odruchu sięgania po telefon, żeby przeskrolować zdjęcia. Ot zniknął i już. Mało tego, doszłam do momentu, w którym facebook to raptem kilka – kilkanaście minut dziennie, a nie przeglądany non stop na telefonie, czy włączony wieczorem na laptopie w tle innych zadań.

Wynalazki naszych czasów są cudowne. Ale trzeba umiejętnie z nich korzystać. Nie wszystko naraz. Wybierzmy to co dla nas jest najlepsze, najciekawsze, najpotrzebniejsze. Facebook i twitter w zupełności mi wystarczają. Smartfon i kindle i nic więcej mi do szczęścia nie potrzeba.  Po prostu czasem trzeba wylogować się do życia. A książkę Susan Maushart gorąco Wam polecam.