Premiery lipca, czyli na co warto zwrócić uwagę

Zgodnie z obietnicą wróciłam 1 lipca. Potrzebowałam tych kilku tygodni odpoczynku od blogowania, choć tak naprawdę ostro pracowałam. Przygotowałam kilkanaście tekstów, recenzje książek, seriali, wpisy dotyczące minimalizmu. Mam mnóstwo pomysłów na kolejne posty i nadzieję, że będą się wam one podobać. Jesteście tu jeszcze? Na początek, jak zawsze w pierwszy dzień miesiąca – premiery książkowe, czyli co w księgarniach piszczy.
Katarzyna Enerlich
„Pod słońcem prowincji”
Premiera: 01.07.
Wydawnictwo MG
Komentarz: Opis ze strony wydawcy. Walnęli się w tytule albo w opisie, wiem o tym, ale postanowiłam tego nie poprawiać.

Katarzyna Enerlich prowadzi nas w swój świat prowincji, tym razem proponując zbiór opowieści. Takie właśnie historie przekazywali sobie ludzie, gdy ich domy otulały długie zimowe noce. Opowieści tworzyły więzy, uczyły zrozumienia przemian i zjawisk zachodzących wokół nich. Utrwalały tożsamość. Tę właśnie tożsamość chce ocalić w nas również Autorka. Pochylając się nad swoją prowincją, zachęca nas, by zrobić to samo ze swoim światem, gdziekolwiek on się znajduje. W opowieści znajdzie się miejsce i na podróże, i na poruszające legendy, i na proste i sprawdzone receptury domowych kosmetyków oraz smacznych i nieskomplikowanych przepisów. 

Pod niebem Prowincji, czyli zapiski z prostego życia podzielone są na cztery części – pory roku; wszak życie z ziemi i pór roku jest najprostsze, ale i najpiękniejsze. Każdy może takiego życia spróbować, niekoniecznie trzeba mieszkać na wsi. Autorka pisze, patrząc na swój świat: Wystarczy odsłonić firankę. Świat hen, daleko. Jakby nie miał początku ani końca.
Gdy pojawia się w twoim życiu jakiś cień, zrób tak, jak podczas jazdy autem podczas mgły. Zwolnij i włącz krótkie światła. Bezpieczniej dojedziesz do celu, bo lepiej zobaczysz drogę.
Spróbuj zwolnić w swoim życiu, by dalej dojechać. Spróbuj włączyć krótkie światła. 

Maryla Szymiczkowa
„Tajemnica domu Helclów”
Premiera: 06.07.
Wydawnictwo Znak literanova
Komentarz: Uwielbiam takie historie. Będę się czaić na tę książkę.

Profesorowa Szczupaczyńska ma tysiąc spraw na głowie. Musi pamiętać o pulardzie na obiad, nie zapomnieć kupić wina przeciwko cholerze, sprawdzić, czy nowa służąca dobrze wyczyściła srebra. I jednocześnie potwornie się nudzi. Kraków w 1893 roku nie obfituje w atrakcje.

Kiedy więc przypadkiem dowiaduje się, że w słynnym Domu Helclów zaginęła jedna z pensjonariuszek, zaczyna działać. Z wrodzoną dociekliwością – niektórzy mogliby ją nazwać wścibstwem – rozpoczyna śledztwo.

Kryminał Szymiczkowej to zaskakujący pastisz literatury z epoki, który dowodzi, że w mieszczańskim świecie pani Dulskiej jest miejsce na sensacyjną aferę. Przekorna gra z konwencją, wyjątkowy styl, cięte dialogi i przewrotny portret Krakowa końca XIX wieku. Błyskotliwa powieść Szymiczkowej wdzięk klasycznego kryminału łączy z pyszną satyrą na dawno minioną epokę.

Maryla Szymiczkowa, wdowa po prenumeratorze „Przekroju” w twardej oprawie, królowa pischingera, niegdysiejsza gwiazda Piwnicy pod Baranami i korektorka w „Tygodniku Powszechnym”. Dziś co niedzielę, po sumie w Mariackim, można ją spotkać na kawie u Noworola, a do niedawna wieczorami w Nowej Prowincji.

Marylę Szymiczkową powołali do życia literaci:

Jacek Dehnel (ur. 1980) pisarz, poeta, tłumacz. Prowadzi bloga poświęconego międzywojennemu tabloidowi kryminalnemu „Tajny Detektyw”.

Piotr Tarczyński (ur. 1983) tłumacz, historyk, amerykanista. Krakus od pokoleń, od dziesięciu lat na emigracji w Warszawie.

Sophie Kinsella
„Mam twój telefon”
Premiera: 08.07.
 Wydawnictwo Sonia Draga
Komentarz: Hmm, nie wiem. „Wyznania zakupoholiczki” i „Pani mecenas ucieka” były fajne kilka lat temu, ale chyba już przestały mnie bawić takie historie.

Poppy Wyatt nigdy nie była szczęśliwsza, ma poślubić mężczyznę idealnego,  Magnusa Tavisha. Pewnego wieczoru jednak jej wymarzony bajeczny plan zaczyna się psuć.  Nie tylko traci zaręczynowy pierścionek, ale także komórkę. Rozpaczliwie przeczesuje hotelowe foyer i dostrzega w koszu jakiś telefon. Wyznając zasadę „znalezione, nie kradzione” postanawia go przywłaszczyć i tym sposobem pozostawić numer kontaktowy w hotelu na wypadek odzyskania zagubionych przedmiotów. Czyż to nie idealny plan? Właściciel telefonu, biznesman Sam Roxton, jest innego zdania. Chce go odzyskać i nie życzy sobie, by jakaś Poppy czytała jego prywatne smsy, bezpardonowo wchodząc w jego życie…

Co niewiarygodne, Poppy i Sam co raz bardziej przewracają swoje życie do góry nogami wysyłając do siebie maile i smsy.  Gdy Poppy żongluje przygotowaniami do wesela, tajemniczy telefon dzwoni, a ona właśnie zdaje sobie sprawę, że szykuje jej się największa niespodzianka w życiu…


Janet Evanovich
„Stephanie Plum: Odlotowa czternastka”
Premiera: 10.07.
Wydawnictwo Fabryka słów
Komentarz: No nareszcie, ile można czekać!
Stephanie Plum bez problemu trafia na trop Loretty Rizzi. Ale nawet ten sukces nie gwarantuje słodkiego miłego życia. Okazuje się, że facet Stephanie, Joe Morelli jest dalekim krewnym Loretty, która zgadza się stanąć przed obliczem sprawiedliwości pod warunkiem, że Stephanie zaopiekuje się jej synem. A przecież Stephanie może opiekować się tylko własnym chomikiem.
Wybuchowa mieszanka koligacji rodzinnych i niemożliwa do okiełznania dawka solidnego humoru.
Sarah Lark
„Kobiety Maorysów”
Premiera: 15.07.
Wydawnictwo Sonia Draga
Komentarz: To może być intrygująca lektura.
Nowa Zelandia, rok 1875. Michael i Lizzie spełnili swoje wielkie marzenie o owczej farmie, przed nimi obiecująca przyszłość. Jednak pewnego dnia sielanka się kończy: ich najstarsza córka Matariki zostaje uprowadzona przez swego biologicznego ojca, maoryskiego wodza Kahu Heke…
Kiedy Michael i Lizzie żyją w ciągłym lęku o swą córkę, rodzina Burtonów oczekuje na powrót syna, Colina. Nikt nawet nie przypuszcza, jakie skutki będzie miał przyjazd młodego mężczyzny…
Dwie rodziny związane ze sobą zrządzeniami przewrotnego losu – bo przeszłość ciągle trwa w teraźniejszości.

Rosanna Ley
„Powrót do Mandalaj”
Premiera: 16.07.
Wydawnictwo Literackie
Komentarz: Poprzednie książki autorki były świetne, a i ta zapowiada się ciekawie.

Eva Gatsby często zastanawiała się nad przeszłością swojego dziadka Lawrence’a i tym, co działo się z nim w Birmie podczas II wojny światowej. Lawrence uparcie unika tego tematu, dopiero służbowy wyjazd Evy, z zawodu antykwariuszki, do Mandalaj, sprawia, że starzec przerywa milczenie. Przekazuje wnuczce posążek leogryfa i prosi, by zwróciła go prawowitej właścicielce. Po przylocie Evy do Birmy okazuje się, że jej misja jest niebezpiecznie skomplikowana, a skarb, którego strzeże, staje się źródłem skandalu o poważnych konsekwencjach. Rozdarta między lojalnością względem rodziny a uczciwością, Eva postanawia uczynić wszystko, by poznać prawdę o przeszłości dziadka, do której kluczem jest posążek o opalizujących czerwonych oczach – tajemniczy symbol bogactwa Mandalaj.

 
Jung Chang
„Cesarzowa wdowa Cixi. Konkubina, która stworzyła współczesne Chiny”
Premiera:  20.07.
Wydawnictwo Znak literanova
Komentarz: Może być interesujące
W wieku szesnastu lat wygrała ogólnokrajowe wybory cesarskich nałożnic i dołączyła do haremu w Zakazanym Mieście. Po śmierci cesarza tron przypadł jej kilkuletniemu synowi, a Cixi szybko zorganizowała przewrót pałacowy i objęła faktyczną władzę w gigantycznym państwie.
Miłosierna, Szczęśliwa, Promienista, Spokojna – tak brzmiały jej oficjalne tytuły. Cixi okazała się jednak skuteczną, zdeterminowaną władczynią. To za jej rządów w Chinach rozwinął się przemysł, powstała pierwsza kolej, zmodernizowano armię, wprowadzono elektryczność, telegramy i fotografię. Zniesiono karę „śmierci przez tysiąc cięć” oraz zwyczaj bandażowania stóp dziewczynkom.
Jednak choć na jej rozkazy była trzecia część ludności ówczesnego świata, jako kobieta nigdy oficjalnie nie objęła tronu. Rządziła ukryta za zasłoną, otaczali ją eunuchowie. W jednym z nich zakochała się na zabój – z tragicznym skutkiem.
Kate Atkinson
„Kiedy nadejdą dobre wieści?”
Premiera: 29.07.
Wydawnictwo Czarna Owca
Komentarz: Nie czytałam jeszcze nic tej autorki, ale od dłuższego czasu mam dość Czarnej Serii.

Upalny letni dzień. Rodzina Joanny Mason wybiera się na leniwą przechadzkę wiejską ścieżką. Za chwilę życie Joanny zmieni się na zawsze…
Trzydzieści lat później, noc. Były prywatny detektyw Jackson Brodie jedzie zatłoczonym pociągiem. Pogrążony w myślach nie przeczuwa, że jego podróż zostanie brutalnie przerwana…
Po męczącym dniu 16-letnia Reggie chciałaby odpocząć przed telewizorem.  Jednak spokojny wieczór przerywa przerażający dźwięk. Na szczęście Reggie jest z zasady przygotowana na wszelkie niespodzianki…
Pewnego dnia losy tych trzech osób nieoczekiwanie się splatają.
Perfekcyjnie skonstruowana opowieść o roli przypadku i przeznaczenia oraz o miłości i wielkiej tęsknocie. Książka obfituje we wstrząsające wydarzenia i dramatyczne zwroty akcji, ale w przeciwieństwie do klasyki gatunku nie zawsze daje ostateczne odpowiedzi, pozostawiając czytelnikowi miejsce na własne rozwiązania. Przy całej brutalności książka przynosi pociechę i odkupienie.