Miało być o wampirach, będzie o serialach. Jak wiecie nadrabiam zaległości serialowe (z racji przerwy zimowej w USA) i oglądam różne ciekawe nowości. Zdążyłam już obejrzeć „Forever”, który bardzo mi się spodobał, a o którym pisałam tutaj. Przymierzam się jeszcze do kilku i mam do was pytanie, który z tych seriali szczególnie polecacie, a może są jeszcze jakieś inne produkcje, które przypadły wam do gustu w tym sezonie? Tylko prosiłabym o nowości, nie mające więcej niż jeden sezon, bo nie mam czasu nadrabiać iluś tam odcinków do tyłu – dwadzieścia to max! A oto moje tegoroczne wybory:

Penny Dreadful, Black Sails i Fargo będę oglądać w styczniu. Teraz planuję Gotham, Constantine i Bibliotekarzy. Zastanawiam się jeszcze nad State of affairs, bo podobno straszna lipa z tego wyszła, więc nie wiem czy w ogóle zaczynać. Co do Gotham i Constantine zdania są podzielone, więc chcę spróbować. A teraz wy, co polecacie z powyższych tytułów, co odradzacie, a może macie inne propozycje?