Stos i długo, długo nic:)

W czerwcu moje półki wzbogaciły się o wiele tytułów. Część z nich to jeszcze premiery majowe, które dotarły z lekkim opóźnieniem. Jednak jest to ostatni taki stos na najbliższe kilka miesięcy (przynajmniej taką mam nadzieję). W lipcu nie planuję żadnych zakupów, nie zamawiałam również żadnych tytułów do recenzji. W sierpniu póki co tylko jedna książka mnie zainteresowała. Prawdę mówiąc nie miałabym nic przeciwko gdyby ten stan utrzymał się do końca roku. Pozostało mi jeszcze 34 książki do przeczytania spośród moich własnych zakupów z ostatnich lat. Poza tym mam mnóstwo ebooków do nadrobienia. I właśnie na tych zaległościach chcę się skupić w najbliższych miesiącach. Będą się więc pojawiać przede wszystkim recenzje starszych książek, a nowości będzie zdecydowanie mniej. Planuję również więcej tekstów ogólnych, niekoniecznie związanych z książkami, już w lipcu pojawi się kilka z nich.

Joanna Szwechłowicz „Tajemnica szkoły dla panien”, prezent od Honoraty
Magdalena Witkiewicz „Szczęście pachnące wanilią”, zakup własny i tu muszę wtrącić podziękowania dla autorki; kupiłam wadliwy egzemplarz, za radę Magdy wysłałam go do wydawcy i otrzymałam nowy, prawidłowo wydrukowany  RECENZJA
Debbie Macomber „Wiosna w Różanej Przystani”, od Wydawnictwa Literackiego (recenzja się pisze)
Ewa Bauer „Kurhanek Maryli”, od autorki, właśnie czytam
Magdalena Kordel „Malownicze. Wymarzony czas”, od autorki i Wydawnictwa Znak RECENZJA
Katarzyna Enerlich „Prowincja pełna szeptów”, od Wydawnictwa MG, czytam
Wojciech Kałużyński „Niebieskie ptaki PRL-u”, od PWN RECENZJA
Maria Barbasiewicz „Warszawa. Perła Północy”, od PWN RECENZJA
Tomasz Adam Pruszak „Ziemiański savoir – vivre”, od PWN RECENZJA
Zapraszam was również do przeczytania RECENZJI „W szpilkach na tropie”, która to książka miała premierę w ubiegłym tygodniu. 
ponadto na zdjęciu brakuje:
Karen Karbo „Księga stylu Coco Chanel”, od Wydawnictwa Literackiego RECENZJA
Agatha Christie „Karty na stół”, zakup własny
Poza tym kupiłam i właśnie czekam na paczkę z „Życie towarzyskie elit PRL” Sławomira Kopra oraz „Biała księżniczka” Philippy Gregory. Jak tylko dotrze, może jeszcze dzisiaj albo jutro (sobota, niech żyją paczkomaty) wrzucę fotki na instagramie, o TUTAJ.
Z powyższych powodów to jest ostatni stos na najbliższe kilka miesięcy. W sierpniu planuję „Lilkę i wielką aferę” Magdy Witkiewicz, ale jako, że to jedyny tytuł będzie, to fotka pojawi się na instagramie. Jak chcecie być na bieżąco z tytułami, które kupuję, dostaję i czytam to zapraszam właśnie tam:)