Bardzo lubię historię, ale jak każdy miłośnik tej dziedziny mam swoje ulubione okresy i te, do których podchodzę z dużą rezerwą, niepewnością, czy wręcz niechęcią. Druga wojna światowa należy właśnie do tych momentów historycznych, do których nie pałam szczególną miłością, czy w ogóle jakąkolwiek. Wynika to jak sądzę z dwóch przyczyn. Po pierwsze wolę odleglejsze epoki, znacznie różniące się od dzisiejszych czasów, po drugie II wojna to coś, co znam z opowieści dziadków i jest ona dla mnie raczej smutną częścią historii rodziny niż historią XX wieku.  Dlatego też do książki Briana Johnsona „Sekrety drugiej wojny światowej. Wojna mózgów” podchodziłam z dużą rezerwą. Z jednej strony byłam ciekawa tych wszystkich wynalazków i ich historii, z drugiej obawiałam się nieco, że moja niechęć zaciemni mi obraz i zniweczy dobrą lekturę. Okazało się jednak, że Brian Johnson to absolutnie mistrz pióra i nie nudziłam się ani przez chwilę.

Autor w kolejnych rozdziałach szczegółowo opisuje urządzenia znane większości z nas z lekcji historii czy telewizji, ubooty, pociski V1 i V2, enigma. Nie są to jednak pobieżne schematy działania maszyn, lecz bardzo dokładne przedstawienie konstrukcji, sposobu w jaki naukowcy doszli do stworzenia danego urządzenia, okoliczności przechwycenia, czy też rozwikłania tajemnic działania maszyny przez siły alianckie, a także bardzo mocno zarysowane tło sytuacyjne, polityczne i strategiczne.

Brian Johnson odkrywa tajemnice każdego urządzenia, rozkładając je samo, a także jego historię na czynniki pierwsze. Pokazuje całą drogę jaką musieli przejść naukowcy, by stworzyć dane urządzenie lub rozszyfrować sposób jego działania. I tak na przykład w pierwszym rozdziale opisany został niemiecki system naprowadzania samolotów poprzez fale radiowe, sposób jego odkrycia i przeciwstawienia się mu przez Brytyjczyków. Ale mnie najbardziej przypadły do gustu rozdziały o radarach i Enigmie. Johnson w iście sensacyjny sposób opisuje historię ich odkrycia i deszyfrowania. W przypadku Enigmy bardzo mocno podkreślona jest rola Polaków, którzy przechwycili maszynę już na początku lat trzydziestych.

„Sekrety drugiej wojny światowej. Wojna mózgów” to doskonale napisana książka, naszpikowana ciekawymi informacjami, mniej znanymi dotąd faktami, gdzie każde zdanie znajduje poparcie w źródłach. Świetna merytorycznie, bardzo dobrze zbudowana pod względem podziału materiałów, mocno dopracowana książka, która zadowolić powinna każdego miłośnika drugiej wojny światowej, a zachwyci nawet takich sceptyków tego tematu jak ja. Pochwała należy się autorowi również za styl i język, bardzo przystępny, nie nużący, nie atakujący datami, dlatego nawet osoby nie przepadające za historią, mogą z tej książki skorzystać i będzie ona stanowić dla nich przyjemną lekturę. Polecam, bo grzechem byłoby przejść obok tej pozycji obojętnie, a ja to prawie zrobiłam.