Moda na Autora – Małgorzata J. Kursa

„Moda Na Autora” jest wyzwaniem mającym na celu przedstawienie zdolnych polskich pisarzy. Polega na stworzeniu notki przybliżającej autora, którego książki lubicie czytać.

 Małgorzata J. Kursa

Urodzona na Rzeszowszczyźnie, od dzieciństwa kraśniczanka. Ogólnie
optymistka i śmieszka, od ludzi poważnych i ponurych ucieka spłoszonym
truchtem. Agresywnie reaguje jedynie na głupotę i politykę. W
ciągu ponad pół wieku żywota dorobiła się małżonka i córki, a także
apodyktycznej kocicy Kropki. Rodzinę stara się oszczędzać, wyżywając się
gastronomicznie w kuchni, bądź pisując humorystyczne czytadła. (źródło: prozami.pl).
Urodzona w głębokim PRL-u na Rzeszowszczyźnie, jako małoletnie dziecię
znalazła się w Kraśniku i już w nim została. Kocha to miasteczko, bo zna
tu każdy kąt i czuje się u siebie. Ludzka głupota wywołuje u niej stany
agresji, co przejawia się pisywaniem artykułów do osiedlowej gazetki,
bądź warkotliwym mamrotaniem pod
nosem. Uwielbia gotować. W ciągu pół wieku swojego żywota dorobiła się
męża (z niezrozumiałych powodów wciąż z nią wytrzymuje), córki-studentki
(wytrzymuje, bo rzadko bywa w domu) oraz kocicy Kropki, która rządzi
całym domem (źródło: lubimyczytac.pl). 
Powyższe informacje są jedynymi, jakie udało mi się znaleźć o Małgorzacie J. Kursie, autorce świetnych książek obyczajowych, kryminalnych, humorystycznych. Bo jej powieści łączą w sobie te trzy aspekty.  Większość z was wie, że moją największą książkową polską miłością jest Joanna Chmielewska. Jednak jej biogram prezentowałam niedawno i dlatego postanowiłam dzisiaj przybliżyć Wam mniej znaną pisarkę, która niedawno również skradła moje serce, a każda kolejna jej książka to dla mnie zapowiedź fantastycznie spędzonego czasu. Dotąd poznałam cztery jej powieści, jak zwykle zaczynając od końca:

„Ekologiczna zemsta”  RECENZJA
Gdzie policja nie może… tam Malwina i Eliza z pewnością dadzą sobie radę!
Tym
dwóm energicznym niewiastom niestraszni są złodzieje i wandale. Bo
najważniejsze to mieć plan. Zemsty oczywiście. Fakt, że czasem się
sypie, lecz przy nieograniczonej inwencji mścicielek nawet najbardziej
spalony plan potrafi dać zadziwiające efekty.
Efektem ubocznym
lektury może być salwa śmiechu. Nie radzimy więc czytać tej książki w
miejscu publicznym. Uprzejmie prosimy również nie informować napotkanych
rzezimieszków o nowym wymiarze kary, ustanowionym przez bohaterki tej
książki. Niech się gagatki na własnej skórze przekonają, cóż znaczy
zemsta… ekologiczna.
„Babska misja” RECENZJA
 Małe miasteczko,
w którym niewiele się dzieje. Czyżby? Kiedy pewnego dnia ktoś włamuje
się do redakcji lokalnej gazety, a na osiedlu domków zostają znalezione
zwłoki młodej dziewczyny, spokojna egzystencja zamienia się w lawinę
tajemniczych zdarzeń. Policjant Łukasz Szczęsny wszczyna dochodzenie, a
Lukrecja i Monika, dwie przyjaciółki mieszkające obok miejsca zbrodni,
postanawiają przeprowadzić własne śledztwo. Nie mają pojęcia, jak bardzo
odmieni ono ich życie. Strzała Amora, mrówki i zagadkowa morda skryta
za pończochą ?

 
a ostatnio również:
„Tajemnica Sosnowego Dworku” (recenzja wkrótce)
Katarzyna Rawska, wrażliwa, niepoprawna romantyczka, na skutek redukcji
etatów zostaje zwolniona z pracy w banku. Dzięki przyjaciółce udaje jej
się zdobyć etat w fundacji, z którą wcześniej współpracowała jako
wolontariuszka. Na początek musi dopilnować prac remontowych,
adaptujących stary dworek na siedzibę fundacji. Kasia z entuzjazmem
rzuca się w wir pracy, mając nadzieję, że pozwoli jej ona zapomnieć o
kłopotach oraz o mężczyźnie, w którym od wielu lat jest beznadziejnie
zakochana, a który nie odwzajemnia jej uczuć.
Tymczasem okazuje się,
że w dworku zaczynają dziać się dziwne rzeczy… Wcale nie jest
opustoszały, a wydarzenia które będą miały tam miejsce, naprowadzę Kasię
na trop tajemnicy, której rozwiązanie zaskoczy ją samą.

„Teściową oddam od zaraz” (recenzja wkrótce)
Teściowa potrafi zajść za skórę. Szczególnie nadopiekuńcza
teściowa. Izabela opracowuje zatem chytry plan, jak się swojej teściowej
zgrabnie pozbyć. Pomaga jej w tym przyjaciółka, Ama, która jeszcze nie
wie, że wkrótce sama wplącze się w niezłe tarapaty. A to wszystko za
sprawą ciotki nieboszczki, która przed śmiercią oddała do renowacji
zabytkowy stolik, o który nagle dopominają się dziwne typy. Ama pragnie
rozwikłać zagadkę, tym bardziej, że chodzi przecież o jej rodzinę. Nie
bez znaczenia jest też fakt, iż śledztwo w sprawie śmierci ciotki i jej
tajemniczego stolika prowadzi wielce przystojny prokurator…
w kolejce czeka:
 „Najlepsze jest najbliżej” 
Olinka i Andrzej znają się od dziecka. Ona jest lekarką, on prowadzi
restaurację. Dwa różne charaktery i temperamenty. On spokojny, wyważony,
zorganizowany, ona wiecznie roztrzepana, zabiegana, rozmarzona.
Przyjaźnią się, ale i często kłócą. Nawzajem się irytują i złoszczą, a
jednak ciągnie ich ku sobie coraz bardziej… Tylko że żadne z nich nie
chce się do tego przyznać…

 a już wkrótce nowa powieść autorki:
Premiera 06.05.2013!
Zuchwały napad na bank, zamaskowani bandyci, przypadkowi świadkowie .
I trup. Policja ma co robić, szczególnie że w tym małym miasteczku
niewiele jest równie intrygujących spraw. Czy trup ma związek z napadem?
Czy świadek rozpozna sprawców? A może oni zdołają wcześniej
unieszkodliwić świadka?
W tej przesiąkniętej humorem powieści, wątek kryminalny mocno
rywalizuje z obyczajowym, gdzie na pierwszy plan wysuwa się dziewczynka,
która usilnie pragnie znaleźć kandydata na… tatusia.

noty wydawnicze i okładki pochodzą ze strony wydawnictwa Prozami oraz serwisu Lubimy czytać