Muszkieterowie, czyli zabijcie wreszcie króla

Ludwik XIII musi zginąć. Niestety nieprędko to nastąpi i trzeba się będzie trochę pomęczyć z najbardziej irytującą postacią serialu Muszkieterowie. Serio. Król wygrywa u mnie wszystkie rankingi na najbardziej wkurzającego bohatera. Jest tak &&%##&&%#!!$^&(&%, że mam ochotę własnoręcznie skręcić mu kark. Ludwik XIII jest tak zapatrzony w siebie, naiwny, głupi po prostu, że jestem szczęśliwa, jeśli w danym odcinku jest go jak najmniej, albo o … Continue reading Muszkieterowie, czyli zabijcie wreszcie króla

Wolf Hall, czyli w komnatach wieje nudą

Wolf Hall to sześcioodcinkowy miniserial zrealizowany na podstawie dwóch powieści Hilary Mantell W komnatach Wolf Hall i Na szafocie. Nie miałam jeszcze okazji czytać żadnego z tych tytułów, ale fakt iż autorka dostała nagrodę Bookera za opisanie historii Tomasza Cromwella jest gwarantem świetności obu książek. Dlatego z przyjemnością zauważyłam, że postanowiono nakręcić serial Wolf Hall. Miałam wielkie oczekiwania i niestety mocno się zawiodłam. Ale po … Continue reading Wolf Hall, czyli w komnatach wieje nudą

Moje brytyjskie seriale

Kocham brytyjskie seriale, brytyjskie filmy i BBC za to, że produkuje ich tak wiele i tak wspaniale jej to wychodzi.  Zresztą nie tylko im, iTV to również serialowy potentat, a takie produkcje jak choćby Downton Abbey wzbudzają zachwyty fanów na całym świecie. A ja chcę wam opowiedzieć o moich ulubionych serialach brytyjskich, część z nich to tytuły stare jak świat, część  odkryłam sama, a odkąd … Continue reading Moje brytyjskie seriale

Serialowy zawrót głowy

Oj poszalałam sobie ostatnio z serialami. Zimowo-świąteczna przerwa w emisji większości seriali, które oglądam spowodowała, że nadrobiłam już prawie wszystkie zaległości, plus jeszcze dołożyłam nowe tytuły. Początkowo miałam pisać o każdym osobną notkę, ale co ja będę mydlić wam oczy – nie chce mi się. Dlatego załatwię wszystko tu i teraz, w jednym poście, w kilku zdaniach. Gotham (opis: Historia komisarza Jamesa Gordona, który broni … Continue reading Serialowy zawrót głowy

Serialowe podsumowanie roku

Książkowe podsumowanie roku już było, więc czas na seriale. A to był dobry rok. Obfity. Trudne wybory. Niestety nie da się obejrzeć wszystkiego. A może da? Trafiłam na kilka tytułów, które zdecydowanie już ze mną zostaną. Bardzo dobre okazały się zwłaszcza produkcje wypuszczone wiosną, a to się rzadko zdarza.  Co więc polubiłam i polecam. No to jedziemy: Salem – debiut producencki stacji WGN i od … Continue reading Serialowe podsumowanie roku

Serialowe nowości – co tu wybrać?

Miało być o wampirach, będzie o serialach. Jak wiecie nadrabiam zaległości serialowe (z racji przerwy zimowej w USA) i oglądam różne ciekawe nowości. Zdążyłam już obejrzeć „Forever”, który bardzo mi się spodobał, a o którym pisałam tutaj. Przymierzam się jeszcze do kilku i mam do was pytanie, który z tych seriali szczególnie polecacie, a może są jeszcze jakieś inne produkcje, które przypadły wam do gustu … Continue reading Serialowe nowości – co tu wybrać?

Seks, kłamstwa i skandale

Seks dobrze się sprzedaje. Zawsze i wszędzie. Jak napiszesz o seksie w leadzie to na pewno ktoś kliknie ‘czytaj dalej’. Taki Grey sprzedał się w milionach egzemplarzy, nie dlatego, że był fanfikiem „Zmierzchu”, ale z powodu seksu na każdej możliwej stronie. Także dzisiaj będzie o seksie. I o skandalu. Skandale sprzedają się prawie równie dobrze jak seks. Albo nawet lepiej, bo można o nich przeczytać … Continue reading Seks, kłamstwa i skandale

Forever… and ever…

Mam czas, hurra, mam czas, żeby nadrobić serialowe zaległości. Na początek poszło „Forever”, czyli historia o lekarzu sądowym, który żyje już dwieście lat i ciągle się odradza. Henry Morgan umarł ponad dwieście lat temu, jednak w wyniku w zasadzie to nie wiadomo czemu, w momencie, w którym umarł odrodził się na nowo jako ten sam człowiek, mając tyle samo lat. I tak jest zawsze. Ilekroć … Continue reading Forever… and ever…

Castle, czyli światy równoległe kontra Dziki Zachód

Ostatnio lubię znęcać się nad moimi ulubionymi serialami. Ale cóż poradzę, że zawodzą mnie na każdym, dosłownie każdym kroku. Zastanawiam się, czy to jakiś znak od wszechświata, że czas a) znaleźć sobie nowe seriale, b) przestać w ogóle oglądać telewizję ? W poprzednim poście krytykowałam „How to get away with murder”, wcześniej dostało się też co nieco „Scandalowi” – ale po finale jesieni napiszę pewnie … Continue reading Castle, czyli światy równoległe kontra Dziki Zachód

How to get away with murder – podsumowanie jesieni

BARDZO DŁUGI WPIS I MNÓSTWO SPOILERÓW Jest środa, jest wpis o „How to get away with murder”. Czas na podsumowanie dotychczasowych odcinków przed zimową przerwą. Będzie mnóstwo spoilerów. Cała masa. Poza tym spisane zostaną wszystkie moje dotychczasowe przemyślenia i pretensje do serialu. W ogóle opowiem wszystko od początku. „How to get away with murder” to historia grupy studentów pod wodzą genialnej prawniczki od spraw karnych. … Continue reading How to get away with murder – podsumowanie jesieni