Lekcje Madame Chic

Nie lubię poradników! Suche informacje, wyjęte nie wiadomo skąd, utrzymane w tonie polecenia,  a ja nie znoszę jak mi ktoś rozkazuje. Na szczęście sięgając po „Lekcje Madame Chic” nie byłam świadoma faktu, że to poradnik. Co więcej ubzdurałam sobie, że to powieść i jak się okazało, nie jestem jedyną taką osobą. (Patrz TUTAJ)

„Lekcje Madame Chic” autorstwa Jennifer L. Scott to zbiór felietonów, wpisów blogowych autorki ujętych w formie książki. Nie znajdziemy tutaj sztywnych zaleceń, planów, ram, za to poznamy sposoby na uprzyjemnienie sobie życia, spędzania wolnego czasu, a jednocześnie oszczędzania. Porady kosmetyczne, stylistyczne, dotyczące porządków w szafie i w domu, wydawania przyjęć. Ktoś by powiedział „Perfekcyjna Pani Domu”. Ja bym nie użyła takie porównania, bo jest ono wyjątkowo nietrafione. Tutaj nic nie jest wymuszone, narzucone. Jennifer L. Scott w sposób lekki i zabawny opisuje swoje perypetie podczas pobytu w Paryżu, wskazując na różnice dzielące Amerykanki i Francuzki. W trakcie lektury często łapałam się na tym, że Amerykanki w tym przypadku akurat rzeczywiście odzwierciedlają problemy wielu kobiet na świecie, jak choćby codzienny wybór stroju, czy panika na myśl o przygotowaniu przyjęcia dla znajomych. Nagle okazuje się, że to właśnie Francuzki podchodzą do takich spraw z dystansem, nie przejmując się, nie zwracając uwagi na ewentualne niedociągnięcia, za to starają się bawić jak najlepiej, co przekłada się na zadowolenie gości.


Książka zapewniła mi masę radości, mnóstwo przyjemnie spędzonego czasu i przede wszystkim zainspirowała do zmian w szafie. Całe popołudnie poświęciłam na porządki i muszę przyznać, że jestem bardzo zadowolona z efektu. Będę starała się trzymać zasady dziesięcioelementowej szafy, bo rzeczywiście mnóstwo rzeczy zupełnie niepotrzebnych zalegało mi na półkach, a ja nie mogłam się z nimi rozstać. Po porządkach od razu poczułam się spokojniejsza.

Bardzo podobało mi się podsumowanie każdego rozdziału w formie punktów pod hasłem ‘Zapamiętaj, s’il vous plaît’. Choć treść książki sama wchodzi do głowy, nie wiem jak autorka tego dokonała, ale rzeczywiście tak jest, to taka ściąga będzie świetna, gdy za jakiś czas będziesz chciała przypomnieć sobie, co Madame Chic preferowała w kuchni czy urządzaniu domu.

„Lekcje Madame Chic” to kolejna po „W Paryżu dzieci nie grymaszą” bardzo udana książka, dzięki której możemy dokonać drobnych zmian w swoim życiu czyniąc je lepszym? Przyjemniejszym? Spokojniejszym? Ogromną zaletą książki jest to, że nic nie nakazuje, nic nie zaleca, nie dyryguje czytelnikiem, po prostu wskazuje drogę do zmian i co równie ważne, nie są to zmiany rewolucyjne. Nie musimy od razu przewracać naszego życia do góry nogami, wystarczy krok po kroku realizować pojedyncze, mniejsze cele i właśnie do tego zachęca nas Jennifer L. Scott. 

Za lekcje przyjemnego życia serdecznie dziękuję Wydawnictwu Literackiemu 
O książce:
Autor: Jennifer L. Scott
Tytuł: „Lekcje Madame Chic”
Tytuł oryginalny: „Lessons from Madame Chic”
Tłumaczenie: Anna Sak, Agnieszka Sobolewska
Projekt okładki: Jackie Seow
Wydanie pierwsze, Wydawnictwo Literackie, Kraków 2013.