Kim więc jest Joe Alex? Pisarzem powieści kryminalnych, detektywem, pomagającym swemu przyjacielowi Benowi Parkerowi, inspektorowi Scotland Yardu, w rozwiązywaniu zagadek kryminalnych. Często towarzyszy im także młoda archeolog Karolina Beacon.
Joe Alex napisał osiem powieści kryminalnych. Tytuł każdej z nich jest cytatem lub nawiązaniem do cytatu ze znanych dzieł literackich, w tym przypadku Ajschylosa i jego „Eumenid”.
„Cichym ścigałam go lotem” to kryminał w stylu Agathy Christie. Akcja rozgrywa się w Anglii, w latach 60-tych XX wieku, w starym, rodowym domu. Dochodzenie prowadzi Ben Parker, inspektor Scotland Yardu i jego przyjaciel Joe Alex, który inteligencją i tokiem myślenia, a także sposobem rozwiązywania zagadek przypomina Herkulesa Poirota. Joe Alex polega na logice i swoich szarych komórkach, podobnie jak słynny detektyw. Również scena, w której ogłasza mordercę jest nad wyraz podobna do finałów powieści Agathy Christie. Jednym słowem klasyczny kryminał, dziwna zagadka i mroczne tajemnice bohaterów to jest to co w kryminale lubię najbardziej. Dedukcja, logika, jeden trup, ale za to konkretny, bez specjalnego rozlewu krwi i tych wszystkich policyjnych sztuczek. Czysta, detektywistyczna robota. Polecam!